Awaryjność - co nas spotkało podczas eksploatacji

[Pablo28]

Maicroft,
Sprawa wygląda tak:
Octavia generalnie jest w Anglii autem niezbyt drogim. Zwyczajnie dlatego, bo Skoda kojarzy się wciąż z łatwo psującym, tandetnym autem typu 105, lub choćby wczesne Favoritki... Stąd też jest to łatwa oferta dla lubiących czeskie VW. W ten wlasnie sposób kupiłem swoją Octę za pół ceny Golfa z tego samego rocznika... Poza tym jest na rynku sporo używanych Octavii po "taksiarzach", którzy kupowali je ze względu na 3-letnią gwarancję i 3-letni bezpłatny serwis... Radzę więc być ostrożnym, bo te furki mają po 400 i więcej tysięcy kilometrów, a liczniki bywają "odświeżane". Koszty ubezpieczenia są generalnie identyczne z innymi autami tej klasy, w moim wypadku około 50 funtów miesięcznie (bo nie uznali mi zniżek z Polski, choć mimo tego i tak była to najtańsza oferta). Do tego dochodzi podatek drogowy w wysokości około 180 funtów na rok i przegląd techniczny, czyli MOT w wysokości 30-35 funtów na rok. Podatek drogowy ma jakiś związek z pojemnością i mocą, ale nie pytajcie mnie jaki. Brat ma Astrę 1,7TD i płaci tyle samo, za swoją poprzednią lagunę 2,0 16V płaciłem tyle samo. Ubezpieczenie zaś na pewno ma związek z mocą, auta sportowe są wyżej "wycenione".Za to rejestracja auta to przyjemność... Sprzedawca wpisuje dane kupującego do swojego dowodu rejestracyjnego, wyrywa kawałek i daje kupującemu (na wypadek kontroli policyjnej, kwit jest ważny 8 tygodni), a resztę wysyła (pocztą!!) do DVLA. I właśnie stamtąd przychodzi pocztą do domu kupującego dowód rejestracyjny... Nie ma "Pani Krysi" w okienku, co to właśnie je śniadanie, nie ma znaczków skarbowych... Przy ubezpieczeniu zaś nikt nie żąda ani zabezpieczeń i ich świadectwa homologacji, ani zdjęcia pojazdu, ani drugiego kompletu kluczyków, ani żadnych takich głupot. Internet dostarcza komplet informacji od właściciela auta... Eeech, aż chce się żyć...
Właśnie wymyśliłem, że założę hak holowniczy do swojej szkodniczki (bez dodatkowych atestów, przeglądów i pozwoleń, bo nikogo to nie obchodzi!!!!!!), kupię lawetę i co i raz jadąc do PL zawlekę jakąś szkodniczkę. Na bank się opłaci
W razie pytań pozostaję do dyspozycji

[kempes]

WITAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW SKODY OCTAVII.
PRZYZNAM SZCZERZE ŻE MAM PROBLEM Z KTÓRYM ZA BARDZO NIE MOGĘ SOBIE PORADZIĆ.POSIADAM OCTAVIĘ Z 2003 R 1,6 BENZYNA Z GAZEM SEKWENCYJNYM.
W TRAKCIE EKSPOATACJI SAMOCHODU BARDZO CZĘSTO ZAPALA MI SIĘ CHECK A PO JAKIMŚ CZASIE GAŚNIE I ZNOWU SIĘ ZAPALA.(ZAPALA MI SIĘ PRZY ODPALENIU AUTA I PRZEGAZOWANIU GO DO OK.3500-4000 OBR/MIN ZARÓWNO NA BENZYNIE JAK I NA GAZIE) DIAGNOZA NA KOMUTERZE WYKAZUJE COŚ NIESPRAWNEGO Z RECYRKULACJĄ SPALIN-SPORADYCZNIE, ALE DOKŁADNIE NIE WIADOMO CO I GDZIE.POPRZEDNIO WYKAZYWAŁO USZKODZENIE CZUJNIKA USTAWIENIA WAŁU, WIĘC GO WYMIENIŁEM ALE TO I TAK NIC NIE POMOGŁO.NA PRÓBĘ WYMIENIŁEM W SERWISIE PRZEPŁYWOMIERZ POWIETRZA, ALE TO TEŻ NIE TO.WCZEŚNIEJ MIAŁEM NIEPRZYJEMNE ZDARZENIE GDZIE DOSTAŁA MI SIĘ WODA W OKOLICE KOMP SAMOCH. I NADGNIŁY STYKI OD WTRYSKIWACZY.MAM OBAWY CZY GDZIEŚ NIE DOSTAŁA SIĘ WILGOĆ DO KOMP. I STĄD TEN PROBLEM? CHOĆ JEŚLIBY TAK BYŁO TO MYŚLĘ ŻE USTERKA BYŁABY CIĄGLE A NIE SPORADYCZNIE.OBECNIE CZEKAM NA PRÓBNĄ WYMIANĘ ZAWORU RECYRKULACJI SPALIN - ALE TO WSZYSTKO JEST PO OMACKU. SERWIS ZA BARDZO NIE WIE CO JEST GRANE. MOŻLIWE TEŻ ŻE GDZIEŚ JEST USTERKA INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ ALE SAM NIE WIEM. PROSZĘ O POMOC I JAKIEŚ SUGESTIE. POZDRAWIAM [email protected]

[tomi98]

cześć
Proponuję sprawdzić - czy nie ma nieszczelności w układzie wydechowym, może jakieś lewe powietrze silnik bierze i stąd masz problemy. Rozumiem , że instalka jest oky. Słyszałem o kilku przypadkach uszkodzenia przepływki i stąd były problemy. Dla pewności podjechałbym do gazownika, niech jeszcze raz sprawdzi, że jest oky.
I może zmienić serwis. Poszukaj lepszego fachowca. :wink:

ps. caps lock - OFF

[Kuvel]

kempes, czasem spece od kompów mają na swoim stanie kilka - tych bardziej popularnych (sam widziałem). Jeśli udałoby Ci się do takiego gościa podjechać i podmienić komp, to albo znajdiesz źródło usterki albo będziesz wiedział, gdzie nie szukać ...

[Kshem]

Moja Octa ma przejechane jak narazie 27kkm i nic sie nie działo.
Olej, filtry itd

[kempes]

witam ponownie.
dziękuję za sugestie. niestety już to uczyniłem to co proponujecie. gazownik sprawdził instalację, uszczelnił, a na nowej przepływce jeździłem tydzień i nic się nie działo aż do ósmego dnia gdzie się znowu zapalił check.i znowu problem.dzisiaj zrobiłem ok. 100 km i nic. Jednak przy rozruchu obchodziłem się z autem bardzo delikatnie tzn bez gwałtownego ruszania.czekam dalej co się wydarzy.Może jeszcze raz spóbuję zamontować nową przepływkę na próbę ale teraz juz po sprawdzeniu i uszczelnieniu wtryskiwaczy gazowych.Wcześniejsza była testowana przed uszczelnieniem. Dziękuję i pozdrawiam

[maciek]

kempes, Chyba najlepiej i na dluższą mete najtaniej będzie udać się do dobrego mechanika, który napewno zlokalizuje usterkę. Takie podmienianie w twoim przypadku nie na wiele się zda. Mówisz, że miałeś probemy z wilgocią w sterowniku i na złączach elektrycznych - według mnie tu należy szukać przyczyny, jednak obawiam się że tu na forum nikt ci nie pomoże. Gdybyś chociaż znał numery błędów powodujących zapalenie checka, może ktoś by coś podpowiedział. A tak pozostaje tylko dobry diagnosta z Vagiem i chęciami do pracy.
ps. dobrze, że sprawdziłeś instalacje gazową - jeden z najczęstrzych powodów zapalania checka masz z głowy
Powodzenia :wink:

[daneczek76]

ja mam od nowości AEE i powiem tak po 45 tysiach skrzynia padła nity zrobiły dziurke w skrzyni i dostałem nową bez zająkniecia za darmo choć wtedy już auto nie miało gwarancji był 2 miesiące po. Ale to jest wada nietylko w skodzie ale w innych autkach z grupy VW kolega w borze miał to samo i tasz dostał nówke skrzynie

[benek]

mam problem z przepustnicą

[Piasecznik]

No to może ja dopiszę swoją listę usterek które usuwałem w swojej octavce.
- trzeszczące gumy stabilizatora - OSIEMNAŚCIE RAZY
- drążek stabilizatora
- lewy reflektor - stopiło się coś w środku, skapnęło na żarówkę i wysublimowało pokrywając go od wewnątrz białym nalotem.
- cewki zapłonowe - sztuk 2
- luzy na kolumnie kierowniczej - wymiana krzyżaków (kombinacja alpejska z krzyżakami od Renaulta dostawczego i Fiata tempra.
- maglownica - jedna wymieniona, drugi raz regenerowana
- tarcza sprzęgła - regeneracja
- automatyczny włącznik świateł - dwa spalone, już usunięte
- wąż dolotowy turbiny + zawór spustowy turbiny
- mechanizm regulacji położenia reflektora lewego
- zintegrowany regulator jasności podświetlenia elementów wnętrza
- odpryski lakieru w miejscu łączenia grilla z maską
- zamek tylniej klapy
- amory powoli do wymiany się szykują
- mechanizm wycieraczek
- wyłącznik zespolony blokady opuszczania szyb tylnich - cztery razy (za każdym razem mówili - AutoWimar Modlińska - że wymieniali - ta, jasne :shock: :roll: ) po maks 3 dniach znów wyskakiwał i nie chciał zostawać w pozycji wciśniętej.
- pokrętło regulacji lusterek - dwa razy udziabane kolanem podczas wsiadania/wysiadania
- zamek tylniej klapy - mrugało oświetlenie bagażnika

Przebieg 92kkm

[Maicroft]

trzeszczące gumy stabilizatora - OSIEMNAŚCIE RAZY.

Juz tlumaczylismy, czemu tak sie stalo, bo nie ma szans zeby po wymianie znow piszczaly. Jak sa dobrze wymienione, na dobre gumy to wsio powinno byc dobrze.

- lewy reflektor - stopiło się coś w środku, skapnęło na żarówkę i wysublimowało pokrywając go od wewnątrz białym nalotem.

A jakie masz zarowki, bo wydaje mi sie, ze chyba niezgodne ani z PN ani z norma dla reflektorow z kloszami z poliweglanow.

[Piasecznik]

Co do gum stabilizatora - tak, to prawda, trzeba je dobrze wymienić, problem w tym że wszystkie serwisy w okolicy Warszawy, robią to tak samo źle smarując gumy przed montarzem.

Żarówki które wtedy były zamontowane to Philipsy Premium 55W, czyli standardowe żarówki o lekko większej sprawności świetlnej.

[Ryży Koń]

Ja mam trzecią Skodę. Przy czym jest to druga Octavia. Pierwsza była TDI 90KM z 99 roku.Kombi. Miałem ją dwa lata i przejechałem 45kkm. Awarii uległ jedynie czujnik temeratury płynu chłodzącego co dawało dziwne wskazania na zegarach. Teraz mam również kombi TDI 110KM Elegance+Climatronic dłubnięte przez Mastersa na 137KM i 297 Nm
Nakręciłem od listopada 2001 106500km. Przy 80kkm gumy stabilizatora. Niewiele później kierownice gazów w turbinie stanęły dęba. 1500 w ASO i po krzyku. Chwilę później łożysko w prawym przednim kole. Poza tym wszystko działa. Ze spraw blacharskich to na gwarancji robili mi drzwi i klapę. Teraz klapa będzie jeszcze raz robiona..... Co za pech
Ogólnie stwierdzam że Octavia jest bardzo porządnym samochodem. Bez fajerwerków ale funkcjonalnie, obszernie i bezstresowo.
Jeśłi chodzi o eksploatację to fabryczne klocki wyrzymały: tył 70kkm a przód z tego co pamiętam chyba 60kkm . W sumie przód by jeszcze polatał ale nie lubię zajeżdżać klocków do końca. Teraz przy 106kkm wymieniłem przednie tarcze na Zimmermany i klocki na Ferodo. Tył rozłożyłem i wyszyścłem wszystko. Regularnie co dwa lata staram sie wymieniać płyn hamulcowy. Dołożyłem sobie ogrzewanie postojowe i tempomat. Na przełomie roku myśłałem nad zmianą fury ale po przemyśleniu stwierdziłęm że nei ma sensu. Fura tip top. Dostałbym ze 30tys zł. Żeby kupić coś satysfakcjonującego musiałbym dołożyć z 60tys. Zupełnie sięnie opłaca.... Będę nią jeździł do śmierci....mojej albo jej

[Tymon]

A ja mam takie dziwne pytanko, mam u Siebie ponad 170tyś i nie wymieniałem tych gum stabilizatorów jeszcze, chyba :lol:
Czym to się objawia :?:
Mam takie dziwne puste stuki, właśnie jakby jakaś guma była wybita, ale nie wiem czy to jest właśnie to :roll:

Pozdrawiam

[zefirstorm]

to są bardzo podobne stuki do tych od końcówek stabilizatora tylko bardziej głuche...
oczywiście tylko na nierównościach...
pozdr

[Tymon]

No dokładnie, jakieś takie nierówności czy coś i zaczeło mi cosik stukać pukać :szeroki_usmiech

[Maicroft]

Tymon, Mam to samo :twisted: Chyba poszly koncowki drazkow, niestety za duzo musze jezdzic skrotami do calego przebiegu jaki robie.

A te gumy, to nacisnij na przod auta i jak bedzie piszczec to sa do wymiany. Oczywiscie musi byc sucho, bo jak sie woda przesmaruja, to jest cisza. Mozliwe ze poprzedni wlasciciel juz je wymienil, a ty duzo mykasz w trasie to sie jeszcze nie wysypaly

[Arti23]

Tymon, szczególnie jak jesiesz po tarce która robi się często przed skrzyżowaniami, łomocze zazwyczaj wtedy jakby koła miały zaraz poodpadać. Takze na 90 % to bedą gumy na stabilizatorze. Też ostatnio to robiłem, koszty niewielkie, poza ASO.

pozdr

[pantol]

A to moje 3 grosze do tematu:
1. Nie podłączona w ASO przepływka przy odbiorze auta - jeździłem tak kilka kkm zanim się zorientowałem (a już chciałem wymieniać auto na takie z mocniejszym silnikiem)
2. Uszkodzna wiązka elektr. do regulacji ustawienia przednich reflektorów (najprawdopodobniej także w ASO przy instalacji alarmu)
3. gumy stabilizatora przy 30 kkm - teraz 50 kkm i jest ok
4. zacinający się EGR - auto nie odpalało - wymiana na garancji
5. Lekkie ściąganie w jedną stronę (przestawiona tylna belka)
6. Dziwnie zużyte opony Continental (fabryczne) - nierówno na całym obwodzie
7. Bicie przy lekkim hamowaniu
8. Trzeszczący podłokietnik przedni przy nacisku łokcia
9. Niezidentyfikowane stukanie (w okolicach środkowego nawiewu) przy niższych temperaturach
10. Przepalona żarówka oświetlenia konsoli środkowej

[Tymon]

Maicroft, Arti23, dzięki
Przy najbliższym przeglądzie je wymienie

[Piasecznik]

U mnie gumy stabilizatora trzeszczą tak jakbym jechał rozsychającym się kajakiem.
Trzeszczenie to pojawia się przy przechylaniu auta.

[autorus]

To ja przed końcem gwarancji wymieniłem jeszcze oba łożyska w przodzie.
I na razie spox.

[Pulse]

Auto kupione gdy mialo 270k km teraz ma ok 285k km przez ten czas,
1. Wymiania mechanizmu wycieraczek - 288zl ASO
2. Szyba od strony kierowcy sie nie opuszcza - jeszcze nie naprawione

[raadek_71]

Re: Awaryjność - co nas spotkało podczas eksploatacji

Skoda Octavia 1,9 TDI 90 KM, 3-letnia, 220.000 do dziś.... :
1. 100.000 - wymiana dźwigni kierunkowskazu... tykało bez przyczyny...
2. 125.000 - wymiana gum stabilizatora...
3. 220.000 - wymiana łożyska przedniego, lewego koła...

do tej pory sprzęgło, amortyzatory, pompa h2o, przepływomierz.. wszystko działa bez zarzutu.

[Paweł T]

do tej pory sprzęgło, amortyzatory, pompa h2o, przepływomierz.. wszystko działa bez zarzutu

Nie wymianiałeś pompy wody???